Data publikacji: 2018-07-31
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Proste sposoby, by schłodzić dom w upalne dni
Kategoria: LIFESTYLE, Dom
Nadchodzą afrykańskie upały, sierpień będzie cieplejszy niż zwykle! Jak sobie radzić z upałami?
W ostatnich dniach media informowały, że do Polski zbliża się fala upałów. Termometry mogą wskazywać nawet 35 stopni Celsjusza. Przy tak wysokich temperaturach nieocieplony dom zamiast być chłodną i przyjemną oazą staje się gorącą betonową pułapką, z której chce się uciec. Można to jednak łatwo zmienić – wystarczy wykonać jego termomodernizację. Przeprowadzona profesjonalnie, sprawdzonym izolatorem gwarantuje optymalną temperaturę w sezonie letnim i zimowym, a właściciel oszczędza minimum kilkaset złotych rocznie. Co jednak zrobić kiedy nie ma już czasu na termomodernizację?
Istnieją łatwe, doraźne sposoby, które pomogą nam przetrwać upały we własnym domu i to bez inwestowania w nie do końca zdrową klimatyzację. Należą do nich m.in.:
zakupienie wentylatora;
ograniczenie nasłonecznienia okien przez żaluzje i specjalne rolety;
zainstalowanie nawilżaczy powietrza lub po prostu nalewanie wody do miski;
unikanie wietrzenia pomieszczeń w momencie największego nasłonecznienia;
regularne tworzenie kontrolowanych przeciągów, które zwiększają cyrkulację powietrza;
unikanie długiego gotowania, ponieważ para wodna unosząca się w powietrzu powoduje nieprzyjemne uczucie gorąca;
ustawienie dmuchanego basenu w ogródku zawsze jest dobrym rozwiązaniem, który ucieszy nie tylko dzieci;
skorzystanie z zimnego prysznica,
picie zimnych napojów, w tym wody. Nawadnianie się podczas upałów jest bardzo ważne.
Chłodno bez klimatyzacji, ciepło bez dogrzewania
Najprostszym i najkorzystniejszym sposobem, aby przemienić dom w komfortową oazę jest przeprowadzenie termomodernizacji. Dlaczego? Z prostego powodu. Straty energii w około 50% spowodowane są przenikaniem ciepła przez niezabezpieczone termicznie ściany. Latem ciepło przenika do wewnątrz pomieszczeń, a zimą z nich ucieka. Kto w letni upał miał okazję odwiedzić znajomych mieszkających w przedwojennej kamienicy, wie w czym rzecz. Ściany przedwojennych budynków tworzą grubą warstwę izolacyjną. Dzięki temu mieszkania są chłodniejsze niż w tradycyjnych nieocieplonych budynkach. Na szczęście okazuje się, że i nowoczesne budynki mogą oprzeć się upałom. Wystarczy „otulić” ściany odpowiednio grubą warstwą styropianu, a wtedy osiągną walory izolacyjne takie, jak grube przedwojenne mury. Na przykład izolacja wykonana ze styropianu w kropki o grubości 15 cm chroni skutecznie, jak betonowy mur o grubości ponad czterech metrów.
– W dobrze ocieplonym domu nie będzie na szczęście aż tak zimno, jak w średniowiecznym zamku, ale na pewno o wiele chłodniej niż w budynku, który nie posiada odpowiedniej warstwy izolacji termicznej – mówi Krzysztof Krzemień, dyrektor techniczny z Termo Organiki. – Ci, którzy chcą mieć odpowiedni mikroklimat w swoim domu, a nie chcą wydawać majątku na klimatyzację, powinni zabezpieczyć swój dom termicznie. Zysk jest podwójny, bo przecież zimą zapłacą mniej za ogrzewanie.
Sezon budowlany jest w pełni, warto więc go wykorzystać na termomodernizację budynku. Eksperci są zgodni, że to jedna z najbardziej opłacalnych inwestycji budowlanych, która zwraca się bardzo szybko. Jej właściwe wykonanie zapewnia komfort mieszkańcom ocieplonego domu, a właścicielowi gwarantuje znaczne oszczędności.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Dom