Data publikacji: 2019-02-20
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Nowoczesne lampy z betonu, marmuru i miedzi
Kategoria: LIFESTYLE, Dom
Jest designersko i nowocześnie, a przy tym niezwykle… ciepło. Taki efekt daje zastosowanie w aranżacji modnych, naturalnych materiałów. Doskonale wiedzą o tym projektanci oświetlenia.
Beton=przemysł, marmur=przepych – takie stereotypowe myślenie obowiązywało jeszcze do niedawna. Coraz częściej jednak we wnętrzach naszych domów i mieszkań znajdujemy industrialne ściany z betonu, a nawet blaty wykonane z tego materiału. Do łask powrócił kamień w postaci marmuru, a wszystkiemu towarzyszą wyjątkowo stylowe dodatki z drewna, miedzi i złota.
Ciepła lampa z… betonu
Wiedzą o tym wszystkim również projektanci renomowanych firm zajmujących się produkcją oświetlenia, dlatego lampy i lampki stworzone zgodnie z tymi regułami bez problemu znajdziemy w profesjonalnych sklepach z oświetleniem. – Doskonałym tego przykładem jest stojąca lampa Oda czy mniejsza, stolikowa Tem, które są oferowane przez markę Paulmann – mówi Urszula Len, menadżer produktu w Lange Łukaszuk i ekspert ds. oświetlenia dekoracyjnego. – Prosta, betonowa podstawa w połączeniu ze stojakiem w kolorze miedzi i materiałowym kloszem zachwycają niewymuszoną elegancją i świetnie sprawdzą się zarówno w salonie, jak i mniej oficjalnej części mieszkania – podkreśla.
Co więcej, końcowy efekt podkreślają inne produkty zaprojektowane w takim samym stylu, jak choćby wiszące, betonowe klosze Norell ze złotymi zdobieniami czy utrzymane w podobnej tonacji lampy Yorik i Orm. Te ostatnie można wybrać (w zależności od potrzeb) z kloszem w kolorze białym lub szarym.
Marmur w mieszkaniu kocha miedź
Elementy w kolorze miedzi pasują też do lamp marmurowych. – Model Vala pokazuje, jak eleganckie jest to połączenie: podstawa marmurowa i miedziane lub złote łączenia – podkreśla Urszula Len. – Ale równie ciekawe jest zestawienie zastosowane w przypadku czarno-miedzianego modelu Nordin czy połączenie kolorów w wersji miedziano-białej – mówi.
Żarówki ze złotym odbłyśnikiem
Deserem w tej oświetleniowo-wnętrzarskiej uczcie jest dobranie odpowiednich żarówek. Jak twierdzi ekspert, bez tego efekt byłby niepełny. – Najlepiej komponują się z całością te z przydymionego szkła ze złotym, srebrnym lub miedzianym odbłyśnikiem. Dzięki niemu ciepłe światło delikatnie rozlewa się po całym pomieszczeniu – wyjaśnia Urszula Len. – A jeśli na dodatek zdecydujemy się na nowoczesny, energooszczędny i trwały model LED-owy z oferty Paulmanna, zadowolenie będzie podwójne, bo to pozwoli dodatkowo odchudzić rachunki za prąd – podsumowuje.
https://www.langelukaszuk.pl/
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Dom