Data publikacji: 2016-06-08
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Mieszkaniowy program rządu – więcej pytań niż odpowiedzi
Kategoria: BIZNES, Nieruchomości
O programie Mieszkanie Plus można powiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze, jest on typowy dla partii z lewicowym programem gospodarczym. Po drugie, rządzący pominęli problemy związane z prywatnym wynajmem, deficytem mieszkań socjalnych i zmianami demograficznymi.
Zawsze po prezentacji nowej koncepcji wspierania mieszkalnictwa, eksperci rynku nieruchomości są pytani o komentarz do pomysłów rządu. W przypadku programu Mieszkanie Plus, taka ocena jest trudna, gdyż prezentacja udostępniona przez Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, zawiera zaledwie osiem bardzo luźno zapisanych stron. We wspomnianej prezentacji nie znajdziemy konkretnych informacji, które dotyczą np. czynszu w mieszkaniach budowanych na publicznych gruntach, poziomu dopłat do oszczędności mieszkaniowych oraz źródeł finansowania i kosztów nowego programu. Nie wiadomo nawet, ile lokali mogłoby zostać wybudowanych na gruntach należących do Skarbu Państwa. Na razie o programie Mieszkanie Plus można powiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze, jest on typowy dla partii z lewicowym programem gospodarczym. Po drugie, rządzący zupełnie pominęli problemy związane z prywatnym wynajmem (np. przewlekłość eksmisji), deficytem mieszkań socjalnych i zmianami demograficznymi.
Niski czynsz nie rozwiąże wszystkich problemów mieszkaniowych
W pierwszym kwartale bieżącego roku mogliśmy się dowiedzieć, że Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przeprowadza przegląd gruntów należących do Skarbu Państwa oraz powiązanych podmiotów. Takie działanie było związane z przygotowaniem programu Mieszkanie Plus i koncepcji budowy lokali na państwowych gruntach (przez Narodowy Fundusz Mieszkaniowy – NFM). Niestety na razie, nie poznaliśmy wyników wspomnianego przeglądu. Dlatego trzeba posłużyć się ogólnymi informacjami, które podaje Ministerstwo Skarbu Państwa – dodaje Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. Zgodnie z takimi danymi, grunty należące do Skarbu Państwa stanowią aż 34% powierzchni polskich miast. Trzeba jednak pamiętać, że zabudowane i zurbanizowane działki Skarbu Państwa to tylko 4% miejskich gruntów. Podaż terenów zdatnych do inwestycji mieszkaniowych powiększy się, jeżeli dodatkowo weźmiemy pod uwagę działki rolne. Oczywiście nie wszystkie takie grunty mogłyby być odpowiednie do budowy „czynszówek”. Kwestia lokalizacji mieszkań, które ma budować NFM jest kluczowa. Jeśli lokale z programu Mieszkanie Plus powstaną tylko na peryferiach metropolii, to nawet miesięczny czynsz wynoszący 20 zł/mkw. nie będzie bardzo atrakcyjny (zwłaszcza dla osób o średnich dochodach). Według danych NBP, średni czynsz za wynajęcie 1 mkw. mieszkania na siedmiu największych rynkach (Warszawa, Kraków, Łódź, Wrocław, Poznań, Gdańsk, Gdynia) wynosi około 35 zł/mkw. Ten wynik może być niższy nawet o kilkanaście procent, jeżeli weźmiemy pod uwagę przeciętne stawki transakcyjne.
Więcej w informacji prasowej dostępnej w załączniku.
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #BIZNES #Nieruchomości