Przyroda

Klimat się zmienia. Polska pod wodą

Klimat się zmienia. Polska pod wodą
Klimat się zmienia. Polska pod wodą Niedawno susza i pożary w lasach, a dziś lokalne podtopienia i ryzyko powodzi. Zmiany klimatyczne dotykają nas coraz mocniej. Dramatyczną

Klimat się zmienia. Polska pod wodą

Niedawno susza i pożary w lasach, a dziś lokalne podtopienia i ryzyko powodzi. Zmiany klimatyczne dotykają nas coraz mocniej. Dramatyczną sytuację na południu Polski oddają zdjęcia z satelitów Sentinel, udostępnione na platformie CREODIAS, będącej częścią europejskiego programu monitoringu Ziemi Copernicus.

Brak opadów, wysoka temperatura i wiatr – te czynniki sprawiły, że Polska zaczęła wysychać już na wiosnę. W efekcie, od początku roku liczba pożarów była dwa razy wyższa niż w roku ubiegłym. Tylko w jednym dniu kwietnia doszło do prawie 370 pożarów lasów. Silny wiatr powodował ich szybkie rozprzestrzenianie, a ogień objął zasięgiem nawet kilkadziesiąt hektarów terenu. Wystarczyła zmiana pogody i kilka dni opadów, by Polska, zwłaszcza południowa, zaczęła zmagać się z nadmiarem wody. W Krakowie opady deszczu spowodowały ogromne korki na drogach dojazdowych, ale najbardziej dotknęły one mieszkańców Podkarpacia.

Tylko jednej nocy strażacy interweniowali ponad 1200 razy w związku z sytuacją pogodową – najczęściej na Podkarpaciu, w Małopolsce i w Świętokrzyskim. Doszło również do kilkuset przypadków podtopień budynków, a nawet sytuacji, w których konieczna była ewakuacja ludzi. Dla Małopolski, Świętokrzyskiego, Lubelskiego, Podkarpacia i Dolnego Śląska wydano ostrzeżenia hydrologiczne trzeciego, najwyższego stopnia.

Podtopienia na zdjęciach z kosmosu
Skalę zjawiska najlepiej pokazują zdjęcia satelitarne udostępnione na platformie chmurowej CREODIAS, której operatorem jest polska firma CloudFerro. Na zlecenie Europejskiej Agencji Kosmicznej zbiera ona i przetwarza zdjęcia z satelitów w ramach europejskiego programu obserwacji naszej planety.
Na zdjęciach z satelitów widoczne są skutki opadów, które wystąpiły w kilku ostatnich dniach. Ze względu na bardzo intensywne opady o charakterze burzowym, na niektórych rzekach obserwujemy gwałtowny wzrost stanów wody. Skutkiem jest podtapianie niżej położonych terenów, co doskonale widać na zdjęciach radarowych wykonanych przez satelitę Sentinel 1 – komentuje obrazy satelitarne dr Małgorzata Kępińska-Kasprzak z Centrum Służby Prognoz Meteorologicznych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowego Instytutu Badawczego. Te dane są istotne nie tylko z punktu widzenia meteorologii, są także ważnym źródłem informacji dla służb ratunkowych, władz państwowych czy firm ubezpieczeniowych, które na podstawie zdjęć mogą szacować powstałe szkody.

A to już wiesz?  Rusza kampania informacyjno-promocyjna w ramach projektu Klimada 2.0

Znaczenie obrazowania satelitarnego dla meteorologii
Instytucje specjalizujące się w synoptyce traktują obecnie obrazowanie satelitarne jako niezwykle ważny sposób pozyskiwania informacji do badania i prognozowania pogody. Im więcej mamy źródeł informacji, tym bardziej szczegółowe dane i tym lepsze prognozy jesteśmy w stanie przygotować. Z pewnością wykorzystanie zdjęć satelitarnych wywołało swoistą rewolucję w meteorologii i hydrologii, nie tylko ze względu na ich dużą rozdzielczość przestrzenną i czasową, ale również zwykle niższe koszty w porównaniu z pomiarami naziemnymi – wyjaśnia ekspert z IMGW-PIB.

Naukowcy nie mają złudzeń, że obecna sytuacja jest efektem zmian klimatycznych. Zdaniem Macieja Krzyżanowskiego, prezesa firmy CloudFerro, która jest operatorem europejskich platform udostępniających zdjęcia satelitarne (CREODIAS i WEkEO), zmiany klimatyczne zmuszają nas do zmiany podejścia i większego wykorzystywania dostępnych technologii, choćby w obszarze prognozowania czy analityki. 

Potencjał danych z kosmosu
W takich sytuacjach, jak obecne zagrożenie dla ludności i mienia na południu Polski wywołane obfitymi, długotrwałymi opadami, władze mogą, a nawet powinny korzystać z analiz wykonanych dzięki zdjęciom i narzędziom, jakie udostępnia platforma CREODIAS. Władze mogą zdecydowanie lepiej pomóc poszkodowanym, mając pełen obraz sytuacji dzięki analizie zdjęć satelitarnych i zarządzając działaniami wspólnie z odpowiednimi służbami z poziomu biura, niż deklarując wsparcie przed kamerami – mówi Maciej Krzyżanowski z CloudFerro. Dane satelitarne mają ogromne znaczenie przede wszystkim w zapewnieniu bezpieczeństwa ludności. Dziś musimy obserwować to, co dzieje się na Ziemi, aby móc przygotować się na potencjalnie niebezpieczne zjawiska i w razie konieczności odpowiednio na nie reagować – dodaje.

W ujęciu ekonomicznym natomiast, dane satelitarne przyczyniają się do rozwoju nowych firm i technologii związanych z obrazowaniem. Powstaje wiele rozwiązań wykorzystujących zdjęcia z kosmosu – aplikacje dla rolnictwa, rybołówstwa, branży ubezpieczeniowej, służb ratunkowych, administracji lokalnych czy urbanistów. Kalejdoskop danych, jakie dostarczają nam satelity, jest tak bogaty i różnorodny, że obecnie nawet nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich możliwości ich stosowania. Warto wiedzieć, że zdjęcia satelitarne to nie tylko klasyczne obrazy, ale również zdjęcia radarowe, w podczerwieni, obrazujące promieniowanie emitowane przez chmury lub powierzchnię Ziemi, czy zdjęcia pary wodnej, a platformy takie jak CREODIAS są wyposażone w gotowe narzędzia do ich analizy – wyjaśnia Maciej Krzyżanowski.

A to już wiesz?  Rusza kampania informacyjno-promocyjna w ramach projektu Klimada 2.0

CloudFerro w ramach współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną od połowy 2018 roku realizuje usługi chmury obliczeniowej dla platformy CREODIAS, a od kwietnia 2019 – WEkEO, serwisu tworzonego przez EUMETSAT, ECMWF i Mercator Ocean, czyli kluczowe instytucje zajmujące się meteorologią w Europie, dostarczające kompleksowe informacje dotyczące obserwacji naszej planety. Dostęp do danych, ale także do mocy obliczeniowej, jaką daje chmura obliczeniowa stojąca za każdą z tych platform, daje biznesowi zupełnie nowe możliwości rozwoju.

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy