Data publikacji: 2014-12-02
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Impreza hand made!
Kategoria: LIFESTYLE, Dom
Andrzejki to doskonała okazja do zaaranżowania spotkania w większym gronie. Jak zaplanować imprezę, która nie będzie oznaczała całodziennego sprzątania kolejnego dnia, a wszyscy znajomi zapamiętają ją jako jedną z najlepszych?
Impreza hand made!
Andrzejki to doskonała okazja do zaaranżowania spotkania w większym gronie. Jak zaplanować imprezę, która nie będzie oznaczała całodziennego sprzątania kolejnego dnia, a wszyscy znajomi zapamiętają ją jako jedną z najlepszych?
Marka Jan Niezbędny ma kilka porad dla tych, którzy chcą zaskoczyć gości kreatywnością, a jednocześnie nie napracować się przy przygotowaniach oraz sprzątaniu po domówce.
Zestaw imprezowy
Zwykle impreza w domu oznacza wieczorne szaleństwa, ale i poranne sprzątanie. By zminimalizować czas trwania tego drugiego etapu, warto zaopatrzyć się w naczynia i sztućce jednorazowego użytku. W ten sposób ominie nas poranne zmywanie – mniej czasu spędzimy przy zlewie, a więcej w łóżku, odsypiając andrzejki. Wszystkie jednorazowe naczynia możemy zebrać do worka na śmieci, bez żalu wyrzucić do pojemnika na plastik, zaoszczędzając czas, pieniądze i detergenty.
Jednorazowe naczynia są praktyczne, a do tego, z odrobiną kreatywności, możemy nadać im odświętnego charakteru. Na początku domówki każdy chce wierzyć, że kubek, który trzyma w ręce, posłuży tylko jemu. W trakcie imprezowego zamieszania sytuacja jednak nieco się komplikuje, a anonimowość akcesoriów niestety nie ułatwia sprawy. Prostym sposobem nadania osobowości plastikowym kubeczkom są naklejki z imionami. Możemy kupić gotowe szablony w sklepie papierniczym lub wyciąć dowolne kształty z papieru samoprzylepnego. Witając gości przy wejściu wręczamy im naklejkę, pisak oraz gotowy napój z prośbą o podpisanie własności. Czy można wyobrazić sobie zabawniejsze i bardziej praktyczne powitanie?
Podpisanie akcesoriów nie służy wyłącznie nadaniu im odświętnego charakteru. W ten sposób dbamy również o komfort gości i higienę. A kiedy kubeczek się zużyje lub znudzi, goście mogą swobodnie wymienić go na nowy egzemplarz.
Coś na ząb, czyli kilka przepisów
Domówka nie może odbyć się bez licznych przekąsek. Najprostsze do zrobienia są wszelkiego rodzaju koreczki. Pomidorki koktajlowe i małe kuleczki mozzarelli owinięte w listki bazylii i skropione octem balsamicznym będą nie tylko efektownie wyglądać, ale także doskonale smakować.
Na wykałaczki można nadziewać także dużo pożywniejsze kęsy. Pysznym pomysłem są tortille zawijane z sosem pesto i szynką. Po przygotowaniu wystarczy równo je pokroić i nadziać na wykałaczki. Utworzone w ten sposób ślimaczki będą ładnie prezentować się na talerzu.
Nie zapominajmy o deserze. Słodkie truskawki, banany, winogrona, rodzynki, mango i kiwi również możemy podać w formie koreczków. Całość wystarczy skropić sokiem z cytryny oraz dowolnym sosem.
Szykujemy stół
Zwykle na domówkach zabawa toczy się wszędzie – od korytarza, przez kuchnię, po pokój dzienny. Centralnym miejscem jest jednak stół, na którym rozkładamy przekąski i napoje. W jaki sposób możemy podkreślić jego imprezową funkcję? Papierowe serwetki i obrusy są świetnym dekoracyjnym rozwiązaniem. Będą efektownie wyglądać, a zarazem chronić nasze meble przed wilgocią.
Efektowny drobiazg
Czasem jednak naprawdę brakuje nam czasu na przygotowywanie mnóstwa atrakcji. Wtedy skupmy się na jednym detalu. Kolorowe słomki, plasterek cytryny, wstążka, brokat – istnieje mnóstwo pomysłów na to, by uatrakcyjnić wygląd kubeczków, z których goście będą pić przez całą noc.
Z plastikowych kubków możemy także wykonać dyskotekową kulę. Wystarczy pomalować różnokolorowymi farbami denka kubeczków. Po wyschnięciu emulsji, wywierćmy w nich dziurki. Później włożymy do nich lampki światełek choinkowych. Po przygotowaniu dna każdego kubka przystępujemy do ich połączenia. Spinamy boki kubków zszywkami, modelując kulę poprzez dokładanie kolejnych warstw. Pamiętajmy, by z jednej strony zostawić trochę miejsca, ponieważ na koniec umiejscawiamy wewnątrz ozdoby źródło światła – lampki choinkowe. Mają one odpowiednią moc i z pewnością nie stopią plastiku nawet przy całonocnej imprezie. Kulę możemy umieścić w dowolnym miejscu.
www.janniezbedny.pl
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Dom