Data publikacji: 2017-02-27
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: 5 rzeczy, o których nie wiedziałeś, że zrobi za Ciebie smartfon
Kategoria: LIFESTYLE, Dom
Czy telefony komórkowe zawładnęły naszym życiem? Jeżeli jeszcze nie, to z pewnością uczyniły je łatwiejszym – mamy na to 5 dowodów.
Czasy, w których telefony komórkowe służyły nam wyłącznie do wykonywania połączeń lub przesyłania krótkich wiadomości tekstowych bezpowrotnie minęły. Dziś komórka to gadżet, bez którego aż trudno wyobrazić sobie codzienne funkcjonowanie. Czy telefony komórkowe zawładnęły naszym życiem? Jeżeli jeszcze nie, to z pewnością uczyniły je łatwiejszym – mamy na to 5 dowodów.
Smartfony, czyli urządzenia łączące w sobie funkcje telefonu i kieszonkowego komputera, szturmem zdobyły rynek i w szybkim tempie stały się naszymi nieodłącznymi towarzyszami. Efektem tego jest niestety stale rosnący odsetek osób cierpiących na fonoholizm, czyli uzależnienie od telefonu komórkowego. Coraz to nowsze modele i coraz to bardziej zaskakujące aplikacje kuszą fanów technologii.
Dla poszukiwaczy skarbów
Wyposażenie telefonu w kalkulator, dyktafon czy budzik nie jest już niczym nadzwyczajnym. Nowoczesne smartfony z nawigacją GPS, odtwarzaczem muzyki i niemalże profesjonalnym aparatem fotograficznym też nikogo już nie zaskakują. Czym zatem zwrócić uwagę miłośników komórek? Wystarczy zamontować w nich… wykrywacz metali! Aplikacja z wbudowanym kompasem reaguje na znajdujące się w pobliżu metalowe przedmioty. Gadżet wręcz idealny na spacer po plaży.
Telefonowy odźwierny
Aż trudno uwierzyć, że na tego typu rozwiązanie musieliśmy czekać tak długo! Bo właściwie dlaczego nie sterować pracą naszych drzwi z poziomu telefonu? Specjalny zamek ENTR i dedykowana aplikacja pozwala na otwarcie drzwi z dowolnego miejsca na świecie, jednym szybkim ruchem po ekranie smartfonu. Dodatkowo zyskujemy możliwość programowania godzin ich otwarcia oraz tworzenia wirtualnych kluczy, czyli nadawania dostępu innym użytkownikom. Dzięki tego typu wynalazkom tradycyjne klucze mogą odejść w zapomnienie.
Elektroniczna niania
O tym, jak właściwie opiekować się nowonarodzonym maluchem, napisano już setki książek i poradników. Świeżo upieczeni rodzice mogą jednak odetchnąć z ulgą. Specjalnie dla nich powstała aplikacja, której zadaniem jest rozpoznanie rodzaju płaczu malucha. Program instalowany w telefonie komórkowym podpowiada mamie i tacie czy ich pociecha jest głodna, zmęczona lub czy dręczy ją kolka. Podobno taki translator płaczu sprawdza się w aż 96% przypadków!
Ferma w wersji smart
Mało kto wie, że tak popularna potrawa śniadaniowa, jaką jest jajecznica, może być serwowana w iście nowoczesnym wydaniu. Specjalna foremka łącząca się bezprzewodowo z aplikacją, monitoruje stan i świeżość jajek oraz informuje, gdy ich ilość niebezpiecznie zbliży się do zera. Jak wiemy – jedno zepsute jajko może zrujnować całą potrawę. Nie pozwól na to i wzbij się na nowe wyżyny swoich zdolności kulinarnych.
Wirtualne oczy
Myśląc o nowych technologiach i aplikacjach, rzadko kiedy wyobrażamy sobie korzystające
z nich osoby niepełnosprawne. To mylne wrażenie! Na rynku dostępnych jest bowiem coraz więcej rozwiązań ułatwiających ich życie. Jednym z nich jest chociażby aplikacja stworzona z myślą o niewidomych i niedowidzących. Program rozpoznaje kolory i przedmioty umieszczane przed ekranem telefonu, zaś głos sztucznej inteligencji informuje o tym, co znajduje się przed nami. Oby więcej takich wynalazków!
źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hashtagi: #LIFESTYLE #Dom
